26.02.2021

Dobre i złe strony nielegalnego oprogramowania

Zapewne widząc tytuł możecie sobie zadawać pytanie "Jakie dobre strony może mieć nielegalne oprogramowanie??" i już Was świerzbią palce, żeby nakrzyczeć na mnie w komentarzach, dlaczego promuję piractwo. Zanim jednak się tam udacie, pragnę Was uświadomić, że piractwo jest problematyczne tylko od strony producentów, którym przeszkadza, że ludzie nie płacą setki dolarów za program, który nie wyróżnia się niczym wyjątkowo szczególnym od reszty sobie podobnych. Użytkownicy zazwyczaj nie odczuwają większej różnicy, o ile nie pobiorą oprogramowania zainfekowanego wirusem. I owszem, możecie powiedzieć, że promuję takie zachowania, bo moim zdaniem kosmiczne ceny za program to zbyteczna przesada i jest mnóstwo innych sposobów, by zarabiać na oprogramowaniu. Sama jestem zwolennikiem składania datków oraz posiadania rozsądnej ilości reklam na ekranie. Również mikropłatności czy dokupywanie dodatków jest w moich oczach dużo lepsze.

Ale dosyć już promowania mojego obrazu na świat. Jeśli uważacie inaczej i nie jesteście w stanie znieść mojej opinii, nic Was nie powstrzymuje od zamknięcia tej strony. Jeśli natomiast potraficie ją zignorować (wszak tolerancja to cnota), jak najbardziej zapraszam do dalszego czytania. Będę tu poruszać zarówno zalety, jak i wady pobierania oraz korzystania z nielegalnego oprogramowania. Żeby zobaczyć cały artykuł, zapraszam do rozwinięcia postu przyciskiem "Czytaj więcej".

19.02.2021

Nietypowy sprzęt... w roli hacków artystycznych?

Każdemu zdarzają się dziwaczne pomysły, które mają na celu w jakiś sposób usprawnić rysowanie czy malowanie i choć na początku wydają się szalone, w późniejszym czasie działają lepiej niż się spodziewaliśmy. Takim tradycyjnym dziwactwem, które na ten moment wydaje się wszystkim normalne, jest wykorzystywanie kubków w malarstwie jako naczynie z wodą do czyszczenia pędzla. Przecież z kubków się pije! A jednak znalazły one dodatkowe zastosowanie u artystów, dostając inne życie... i stając się niemałą pułapką na skupionych na płótnie malarzy.

Ja sama osobiście lubiłam wykorzystywać książkę jako podkładkę do tabletu graficznego, gdy posiadałam jeszcze małego Wacoma i mogłam rysować w łóżku albo na kolanach. Na obecną chwilę być może myślicie sobie "To nic wielkiego, wiele osób tak robi" i macie rację! Ale jak czuły się pierwsze osoby z takim pomysłem? Pewnie trochę głupio, nie sądzicie?

Na jakie jeszcze dziwne, nietypowe pomysły można wpaść, próbując usprawnić sobie rysowanie na komputerze? Napiszę o tym owinięty w kołdrę na kanapie zamiast na jakimś stanowisku, gdzie teoretycznie powinno się pracować na komputerze. Zaznaczam też, że część z tych pomysłów jest czysto teoretyczna i może absolutnie się nie opłacać, ale za to wciąż - moim zdaniem - jest całkiem ciekawa. Żeby przeczytać cały artykuł, musicie rozwinąć post.

6.02.2021

Jak rysować ogień - poradnik krok po kroku

Jako osoba, która przez dłuuugi czas miała problem z rysowaniem ognia, gdy ostatnio udało mi się wreszcie narysować całkiem ładny płomień byłam bardzo szczęśliwa. Próbowałam wzorować się poradnikami dostępnymi w Internecie, jednak nic mi nie wychodziło do momentu, kiedy sama zaczęłam kombinować. Efekt końcowy był więcej niż zadowalający!

Podejrzewam, zapewne słusznie, że nie jestem jedynym artystą, dla którego rysowania ognia jest jedną z tych wymagających rzeczy. Najgorsze jest pewnie dopasowanie sposobu rysowania ognia do swojego stylu. Bo przecież ogień można rysować na tyle sposobów! Jest tyle możliwości! Praktycznie każdy poradnik radzi inaczej, na swój sposób.

Oto małe porównanie, jak wyglądał mój ogień na przestrzeni czasu:

Wszystkie ognie są fioletowe, ponieważ są częścią postaci, która do niedawna jeszcze do mnie należała. Obrazek maksymalnie po prawej jest najnowszy i sposób, w jaki go wykonałam, będzie właśnie pokazany w formie poradnika po rozwinięciu postu.