20.01.2021

Touchpad pod ręką artysty - czy to możliwe?

Touchpad czyli płytka dotykowa służąca w laptopie jako zajmująca mniej miejsca alternatywa myszki. Nudząc się na lekcji online zauważyłam, że reaguje on na rysiki do telefonu, co na dobrą sprawę nie powinno mnie dziwić. Jednakże to odkrycie skusiło mnie na zastanowienie - czy na touchpadzie można rysować?

Na pewno nie mogło to być łatwe, przecież touchpad jest taki... malutki. Dodatkowo nie pokrywa całego ekranu, przez co trzeba kilka razy po nim przejechać, by dostać się na drugą stronę monitora. A najgorsze? Łatwo reaguje na najmniejszy dotyk naszej dłoni, znacznie utrudniając pracę do czasu, aż nie nauczymy się trzymać ręki w górze. Mimo to postawiłem spróbować, pomęczyć się, tylko po to, żeby sprawdzić swoją hipotezę. Jak wyszło?

Po pewnym czasie zaczęłam się przyzwyczajać do tych dziwnych warunków, więc na pewno osiągnięcie komfortowego poziomu w rysowaniu na touchpadzie najzwyczajniej w świecie wymaga czasu (tak jak bywa to zawsze). Linie musiały być albo wymazywane, albo zmieniane ręcznie, jeśli chciało się zmienić ich grubość, co akurat przypomina rysowanie na telefonie. Podejrzewam, że moja leworęczność nie pozostała bez pięciu groszy do wtrącenia, gdyż jedną ręką mogłem wciąż pomagać sobie myszką, a drugą rysowałam. Efekt końcowy możecie zobaczyć po rozwinięciu postu.

(Echo, tak jak większość osób, nie lubi wstawania do szkoły)

Oczywiście widać tu błędy, i to niemało, ponieważ ten rysunek był tylko skromną próbą, czy rysowanie na touchpadzie jest możliwe i jakkolwiek użyteczne. Muszę przyznać, zaskoczyłam się jak właściwie dobrze to wygląda wbrew temu, czego się spodziewałam. Zajęło długo czasu, ale jedyne, czego żałuję, to ból ręki od ciągłego trzymania w powietrzu. Podejrzewam, że podłożenie sobie kawałka materiału pod dłoń zdecydowanie by mi pomogło, ale już mówi się trudno.

Co udowodniło to doświadczenie? Że nawet z zupełnym minimum jesteś w stanie stworzyć całkiem przyzwoity rysunek. Touchpad, tani rysik do telefonu to wszystko, czego Wam trzeba, by zacząć przygodę z grafiką komputerową. No dobra, cierpliwość też jest tu ważna, ale ona akurat jest potrzebna w każdym medium i przy każdym sposobie, jaki możecie wymyślić. Pośpiech działa tylko na niekorzyść artysty.

A może Wy znacie jakiś ciekawy sposób, który pomimo swojej niekonwencjonalności może okazać się całkiem udanym pomysłem? Piszcie śmiało w komentarzach, być może Wasze propozycje ukażą się w przyszłych postach na Cyfrowych Farbkach!

Z ciekawostek zapowiem też, że planuję zorganizować pierwsze wyzwanie, w którym artyści będą mogli się wykazać swoją pomysłowością oraz umiejętnościami. Mam zaledwie pierwszy szkic tego projektu (gra słowna zaplanowana), jednak za niedługo z pewnością ukaże się specjalny post z informacjami.

Pamiętaj, że komentarze i gwiazdki pomagają mi rozwijać bloga. Nie bój się zostawić jakiegoś śladu swojej obecności!

Masz do mnie sprawę? Napisz śmiało, wybierając jedną z form kontaktu, a ja postaram się odpisać w ciągu kilku dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz